środa, 28 września 2011

Czyżby dalej trend boczny na giełdach?

Z dwóch prognozowanych przeze mnie możliwych do realizacji scenariuszy giełdowych, na razie realizuje się scenariusz, ostatnio oceniany przeze mnie, jako mniej prawdopodobny. Mianowicie giełdy amerykańskie efektownie obroniły wsparcia formacji bocznej rysującej się od 10 sierpnia br. W ślad za nimi podążyły rynki europy zachodniej. Stosunkowo słabo zareagowały na odbicie w USA rynki azjatyckie.
Nasz rynek należał przez dwa ostatnie dni do giełd, które jak dotychczas mało skorzystały z ogólnej poprawy nastrojów na rynkach. Jeszcze w poniedziałek, intraday mieliśmy próbę zejścia Wig 20 w okolice 2042 pkt. Na zakończenie wczorajszej sesji poziom Wig 20 wyniósł 2203 pkt. Zgodnie z poprzednim komentarzem, uważam, iż obrona przez rynki amerykańskie swoich wsparć, będzie prawdopodobnie w krótkim terminie skutkowała dla rynku polskiego, konkretnie dla indeksu Wig 20, możliwością obrony obecnego krótkoterminowego dołka na poziomie 2019 pkt. Naturalnie po efektownej poprawie nastrojów na większości giełd światowych w poniedziałek i wtorek, moja ocena rynków przesunęła się krótkoterminowo w kierunku bardziej optymistycznym, jednakże w średnim terminie nadal istnieje możliwość ponownego powrotu do trendu spadkowego. W najbliższym tygodniu prawdopodobnie Wig 20 będzie poruszał się w szerokim kanale pomiędzy poziomem 2019 – 2452 pkt., przy czym ze względu na fakt, iż mało skorzystaliśmy na ostatnich wzrostach myślę, iż jest jeszcze niewielki potencjał do krótkoterminowych wzrostów na naszym rynku. Patrząc na rynki z perspektywy średnioterminowej, jak pisałem we wcześniejszym artykule, przedłużająca się konsolidacja na rynkach giełdowych (a z taką mamy do czynienia obecnie) zwiększa prawdopodobieństwo zmiany średnioterminowej oceny rynków ze spadkowej na wzrostową.

niedziela, 25 września 2011

W poszukiwaniu giełdowego dołka!

Moje przewidywania co do dużego prawdopodobieństwa przebicia przez indeks Wig 20 wsparcia na poziomie sierpniowego dołka - 2115 pkt. sprawdziły się błyskawicznie. Na piątkowej sesji zaliczyliśmy intraday minimum na poziomie 2019 pkt. Jednak końcówka sesji przyniosła poprawę nastrojów na parkiecie, w efekcie czego indeks Wig 20 zakończył notowania lekko powyżej 2100 pkt. Obecnie nie ma żadnych argumentów mogących świadczyć o zakończeniu trwającego od pewnego czasu trendu spadkowego (średnie kroczące znajdują się w układzie charakterystycznym dla trendu spadkowego - wykres poniżej, wskaźniki analizy giełdowej są w rejonach ujemnych, w zasadzie na wszystkich wskaźnikach występują sygnały sprzedaży). Jedynym pozytywem było piątkowe podciągnięcie Wig 20 na zakończenie sesji o 82 pkt., co stanowiło prawie 4% wzrost. Dodatkowo giełda amerykańska zachowała się „bardzo honorowo” i zakończyła notowania na lekkich plusach.

Przełamane poziomy wsparcia na Wig 20 – wykres dzienny świecowy.

Widziałbym dwa możliwe warianty:

1.    Pierwszy, w którym w nadchodzącym tygodniu amerykańskie indeksy będą kontynuowały spadki, poniżej swoich wsparć. W takim przypadku, prawdopodobnie Wig 20 będzie testował poziom piątkowego minimum, i w negatywnym scenariuszu może spaść na przykład do poziomu 1880 pkt., który jest 62% zniesieniem fali wzrostowej rozpoczętej w lutym 2007 roku. W pozytywniejszym scenariuszu Wig 20 może obronić się na poziomie 2019 pkt,

2.   Drugi, w którym amerykańskie indeksy obronią wsparcia, i dzięki temu nie będziemy testować minimów z piątku.

Wsparcie indeksu S&P w rejonie 1104 – 1118 pkt.

Ponieważ, wszystkie giełdy światowe są obecnie w trendzie spadkowym i nie ma przesłanek by ogłosić jego zakończenie, należy wariant pierwszy uznać za bardziej prawdopodobny.
Sytuacja na parkietach jest obecnie bardzo dynamiczna, i w związku z tym postaram się ją monitorować nieustanie i w przypadku możliwej zmiany trendu, lub jego nasilenia, opublikuję na gorąco na blogu  kolejne opinie.